Nadążanie za wiadomościami z domu jest dość łatwe dzięki nowoczesnej technologii i możliwości dostępu do dobrych, dokładnych treści. Nie oznacza to, że wiadomości są zawsze łatwe do przyjęcia — jak wszyscy wiemy. Czytając wydanie Yale e16 z 360 kwietnia, uderzył mnie cytat, który powinien być dobrą wiadomością o naszej udowodnionej zdolności do generowania korzyści ekonomicznych z ograniczania lub eliminowania szkód wynikających z działalności człowieka. A jednak wydaje się, że trend idzie w złym kierunku.

„Na przykład Ustawa o czystym powietrzu z 1970 roku kosztowała 523 miliardy dolarów w ciągu pierwszych 20 lat, ale przyniosła 22.2 biliona dolarów korzyści dla zdrowia publicznego i gospodarki. „Stało się bardzo jasne, że większość tych przepisów środowiskowych jest niezwykle korzystna dla społeczeństwa” — mówi Conniffowi [autorowi artykułu] jeden z ekspertów ds. stół."

Korzyści dla oceanu wynikające z zapobiegania zanieczyszczeniom są nieobliczalne — podobnie jak nasze korzyści płynące z oceanu. To, co unosi się w powietrzu, ląduje w naszych drogach wodnych, zatokach i ujściach rzek oraz w oceanach. W rzeczywistości ocean pochłonął jedną trzecią dwutlenku węgla i innych emisji w ciągu ostatnich dwustu lat. I nadal generuje nawet połowę tlenu, którego potrzebujemy do oddychania. Jednak długie dziesięciolecia pochłaniania emisji pochodzących z działalności człowieka mają wpływ na skład chemiczny oceanu – nie tylko sprawiają, że jest on mniej przyjazny dla życia w nim, ale także mogą niekorzystnie wpływać na jego zdolność do generowania tlenu.

Tak więc świętujemy pięć dekad upewniania się, że ci, którzy czerpią zyski z działalności generującej zanieczyszczenie, faktycznie uczestniczą w zapobieganiu zanieczyszczeniu, tak aby zminimalizować koszty zdrowotne i inne koszty środowiskowe. Jednak trudno jest świętować nasze przeszłe sukcesy w zakresie wzrostu gospodarczego i korzyści dla środowiska, ponieważ wydaje się, że szerzy się rodzaj amnezji.

Fale oceanu na plaży

Wydaje się, że w ciągu ostatnich kilku tygodni osoby odpowiedzialne za ochronę naszej jakości powietrza zapomniały, jak dobra jakość powietrza przynosi korzyści naszej gospodarce. Wydaje się, że osoby odpowiedzialne za ochronę naszego zdrowia i dobrego samopoczucia zignorowały wszystkie dane, które pokazują, o ile więcej osób choruje i umiera na obszarach o największym zanieczyszczeniu powietrza – a wszystko to podczas pandemii śmiertelnej choroby układu oddechowego, która podkreślił te koszty ekonomiczne, społeczne i ludzkie. Wydaje się, że osoby odpowiedzialne za ochronę naszego zdrowia i dobrego samopoczucia zapomniały, że rtęć w naszych rybach stanowi poważne i możliwe do uniknięcia zagrożenie dla zdrowia tych, którzy jedzą ryby, w tym ludzi, ptaków i innych stworzeń.

Nie wycofujmy się z zasad, dzięki którym nasze powietrze jest bardziej oddychające, a woda bardziej zdatna do picia. Pamiętajmy, że bez względu na koszty ograniczania zanieczyszczeń z działalności człowieka, koszty ich NIE ograniczania są znacznie większe. Jak podaje strona internetowa EPA, „mniej przedwczesnych zgonów i chorób oznacza, że ​​Amerykanie doświadczają dłuższego życia, lepszej jakości życia, niższych wydatków na leczenie, mniejszej liczby nieobecności w szkole i lepszej produktywności pracowników. Recenzowane badania pokazują, że ustawa była dobrą inwestycją gospodarczą dla Ameryki. Od 1970 roku czystsze powietrze i rosnąca gospodarka idą w parze. Ustawa stworzyła możliwości rynkowe, które pomogły zainspirować innowacje w czystszych technologiach – technologiach, w których Stany Zjednoczone stały się światowym liderem na rynku”. https://www.epa.gov/clean-air-act-overview/clean-air-act-and-economy

Co więcej, brudniejsze powietrze i brudniejsza woda szkodzą roślinom i zwierzętom, z którymi dzielimy tę planetę i które są częścią naszego systemu podtrzymywania życia. I zamiast przywracać obfitość w oceanie, jeszcze bardziej pogorszymy jej zdolność do dostarczania tlenu i innych bezcennych usług, od których zależy całe życie. Tracimy przywództwo w ochronie powietrza i wody, które służyło jako wzór przepisów dotyczących ochrony środowiska na całym świecie.