Pierwszy Marsz dla Oceanu

Niebieskie fale koszulek, czapek i szyldów zalały National Mall w sobotę 9 czerwca. Pierwszy Marsz dla Oceanu (M4O) odbył się w Waszyngtonie w upalny, wilgotny dzień. Ludzie z całego świata przybywali, aby bronić jednej z naszych największych potrzeb, oceanu. Oceany, które zajmują 71% powierzchni Ziemi, odgrywają kluczową rolę w dobrobycie świata i cyklu ekosystemów. Łączy ludzi, zwierzęta i kultury. Jednakże, jak pokazuje rosnące zanieczyszczenie wybrzeży, przełowienie, globalne ocieplenie i niszczenie siedlisk, znaczenie oceanów jest niedoceniane.

Marsz dla Oceanu został zorganizowany przez Blue Frontier w celu podniesienia świadomości na temat kwestii związanych z ochroną oceanów, aby zaapelować do przywódców politycznych o poparcie polityki ochrony środowiska. Do Blue Frontier dołączyły między innymi WWF, The Ocean Foundation, The Sierra Club, NRDC, Oceana i Ocean Conservancy. Oprócz czołowych organizacji ekologicznych w wydarzeniu uczestniczyły również The Ocean Project, Big Blue & You, The Youth Ocean Conservation Summit oraz kilka innych organizacji młodzieżowych. Wszyscy zjednoczyli się, by bronić zdrowia naszego oceanu.

Kilku członków personelu The Ocean Foundation wykazało się swoją pasją do ochrony oceanów, biorąc udział w marszu i prezentując publicznie inicjatywy ochrony Ocean Foundation na naszym stoisku. Poniżej ich przemyślenia na ten dzień:

	Jarrod Curry, starszy kierownik ds. marketingu „Byłem zaskoczony, jak duża była frekwencja na marszu, biorąc pod uwagę prognozę na ten dzień. Świetnie się bawiliśmy, spotykając się i rozmawiając z wieloma orędownikami oceanów z całego kraju – zwłaszcza tymi z kreatywnymi znakami. Naturalnej wielkości nadmuchiwany płetwal błękitny z Great Whale Conservancy to zawsze widok, który warto zobaczyć”.
	Alyssa Hildt, współpracownik programu „To był mój pierwszy marsz i przyniósł mi wiele nadziei, widząc ludzi w każdym wieku, tak pasjonujących się oceanem. Reprezentowałem The Ocean Foundation na naszym stoisku i ożywiły mnie rodzaje otrzymanych pytań oraz zainteresowanie tym, co robimy jako organizacja wspierająca ochronę oceanów. Mam nadzieję, że podczas następnego marszu zobaczę jeszcze większą grupę, ponieważ świadomość problemów oceanów się rozprzestrzenia, a coraz więcej osób opowiada się za naszą błękitną planetą”.
	Alexandra Puritz, współpracownik programu „Najbardziej intrygującą częścią M4O byli liderzy młodzieżowi opowiadający się za zdrowszym oceanem z Sea Youth Rise Up i Heirs to Our Oceans. Dali mi poczucie nadziei i inspiracji. Ich wezwanie do działania powinno zostać wzmocnione w całej społeczności zajmującej się ochroną mórz”.
	Ben May, koordynator Sea Youth Ocean Rise Up „Palący upał normalnie nie pozwoliłby nam, miłośnikom oceanów, uczestniczyć w tak ekscytującym wydarzeniu, ale to nas nie powstrzymało! Tysiące miłośników oceanów wyszło i pokazało swoją pasję podczas marszu! Późniejszy wiec był niezwykle rewolucyjny, ponieważ delegaci przedstawili się na scenie i ogłosili wezwanie do działania. Chociaż burza z piorunami spowodowała przedwczesne zakończenie rajdu, wspaniale było uzyskać informacje od innych liderów młodzieżowych i dorosłych”
	Alexis Valauri-Orton, kierownik programu „Najbardziej inspirującym aspektem Marszu była gotowość ludzi do przybycia z daleka, aby stać się głosem zwierząt morskich. Ludzie z całego świata podpisali się pod naszą listą e-mailową, aby otrzymywać informacje o inicjatywach ratowania naszych oceanów! Pokazała ich pasję do morza i pokazała, jakie kroki należy podjąć, aby dokonać trwałej zmiany!”
	Eleni Refu, współpracownik ds. rozwoju oraz monitorowania i ocen „Pomyślałem, że to budujące spotkać tak wielu ludzi z różnych środowisk, którzy wydawali się niezwykle gorliwi w ochronie naszego światowego oceanu. Mam nadzieję, że podczas następnego marszu frekwencja będzie jeszcze większa, ponieważ miło było widzieć, jak ludzie spotykają się, by wesprzeć sprawę, która jest często pomijana”.
	Julianna Dietz, Associate Marketing „Moją ulubioną częścią marszu było rozmawianie z nowymi ludźmi i opowiadanie im o The Ocean Foundation. Fakt, że mogłem ich zaangażować i ekscytować pracą, którą wykonujemy, był naprawdę motywujący. Rozmawiałem z lokalnymi mieszkańcami DMV, ludźmi z całych Stanów Zjednoczonych, a nawet kilkoma osobami mieszkającymi za granicą! Wszyscy byli podekscytowani, słysząc o naszej pracy i wszyscy byli zjednoczeni w swojej pasji do oceanu. Mam nadzieję, że w następnym marszu pojawi się więcej uczestników – zarówno organizacji, jak i sympatyków”.

Jeśli chodzi o mnie, Akwi Anyangwe, to był mój pierwszy marsz i był rewolucyjny. Na stoisku The Ocean Foundation byłem zaskoczony ilością młodych ludzi, którzy byli chętni do wolontariatu. Mogłem być świadkiem z pierwszej ręki, że młodzież jest ośrodkiem zmian. Pamiętam, jak cofnąłem się o krok, podziwiając ich pasję, wolę i zapał, i pomyślałem sobie: „Wow, my, millenialsi, naprawdę możemy zmienić świat. Na co czekasz Akwi? Nadszedł czas, aby ocalić nasze oceany!” To było naprawdę niesamowite przeżycie. W przyszłym roku wrócę do akcji w Marszu i będę gotowy do ratowania naszego oceanu!