21 stycznia członkowie zarządu TOF, Joshua Ginsberg, Angel Braestrup i ja, uczestniczyliśmy w wydarzeniu Salisbury Forum poświęconym odpadom z tworzyw sztucznych w oceanach. Wydarzenie rozpoczęło się od filmu „Plastikowy ocean” z 2016 r., pięknie sfilmowanego, emocjonalnie niszczącego przeglądu wszechobecnej dystrybucji plastikowych odpadów w naszym globalnym oceanie (Plasticoceans.org) oraz szkód, jakie wyrządza życiu w oceanach, a także społecznościom ludzkim. 

plastik-ocean-pełny.jpg

Nawet po tych wszystkich latach i wszystkich trudnych historiach, które musieliśmy oglądać, nadal bardzo się denerwuję, gdy widzę takie dowody naszego nadużywania oceanu, jak wieloryby duszące się od wdychania folii z tworzyw sztucznych, żołądki ptaków zbyt pełne kawałków plastiku, by przetwarzają żywność, a dzieci żyją z toksycznej słonej zupy. Siedząc w zatłoczonym kinie w Millterton w stanie Nowy Jork, zacząłem się zastanawiać, czy po obejrzeniu tylu bolesnych historii w ogóle mogę mówić.

Nie ma wątpliwości, że liczby są przytłaczające — biliony kawałków plastiku w oceanie, które nigdy nie znikną całkowicie.

95% z nich jest mniejszych niż ziarno ryżu, a zatem są chętnie spożywane na dole łańcucha pokarmowego, z łatwością stanowiąc część spożycia pokarmów filtrujących, takich jak rekiny wielorybie i płetwale błękitne. Tworzywa sztuczne zbierają toksyny i wypłukują inne toksyny, zatykają drogi wodne i są wszędzie, od Antarktydy po biegun północny. I pomimo naszej świadomości ogromu problemu, prognozuje się, że produkcja tworzyw sztucznych potroi się, czemu sprzyjają niskie ceny paliw kopalnych, z których wytwarza się tak dużo plastiku. 

21282786668_79dbd26f13_o.jpg

Mikroplastik, Oregon State University

Trzeba przyznać, że filmowcy dają nam wszystkim możliwość uczestniczenia w opracowywaniu rozwiązań — i możliwość wyrażenia naszego poparcia dla szerszych rozwiązań dla miejsc takich jak kraje wyspiarskie, gdzie pilne jest zajęcie się istniejącymi górami odpadów i planowanie przyszłego zarządzania, oraz niezbędne dla zdrowia wszystkich organizmów żyjących w oceanach. Jest to szczególnie prawdziwe tam, gdzie podnoszenie się poziomu mórz zagraża zarówno składowiskom odpadów, jak i innej infrastrukturze społeczności, a społeczności są jeszcze bardziej zagrożone.

Film ponownie podkreśla to, że istnieje wiele zagrożeń dla życia w oceanach i dla zdolności oceanów do produkcji tlenu. Jednym z tych zagrożeń są odpady z tworzyw sztucznych. Zakwaszenie oceanów to co innego. Zanieczyszczenia przepływające z lądu do strumieni, rzek i zatok to inna sprawa. Aby życie w oceanach mogło się rozwijać, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zmniejszyć te zagrożenia. Oznacza to szereg różnych rzeczy. Po pierwsze, musimy wspierać i egzekwować prawa, które mają na celu ograniczenie szkód, takie jak ustawa o ochronie ssaków morskich, która zrobiła tak wiele, aby pomóc ssakom morskim w odbudowie i może nadal robić więcej, jeśli jej przepisy będą bronione. 

Morskie śmieci i plastikowe odpady Midway Atoll.jpg

Szczątki morskie w siedlisku lęgowym albatrosów, Steven Siegel/Marine Photobank

W międzyczasie, gdy naukowcy, zaniepokojeni obywatele i inne osoby pracują nad sposobami usuwania plastiku z oceanu bez wyrządzania większej szkody życiu w oceanie, możemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby nie dopuścić plastiku do oceanu. Inne zaangażowane osoby pracują nad sposobami zapewnienia, że ​​producenci tworzyw sztucznych ponoszą większą odpowiedzialność za odpady z tworzyw sztucznych. Na początku tego miesiąca spotkałem się z Mattem Prindivillem z Upstream (upstreampolicy.org), organizacji, której celem jest właśnie to — z pewnością istnieją sposoby zarządzania opakowaniami i innymi zastosowaniami tworzyw sztucznych, które zmniejszają objętość i poprawiają możliwości recyklingu lub ponownego użycia.

M0018123.JPG

Jeżowiec z plastikowym widelcem, Kay Wilson/Indigo Dive Academy St.Vincent i Grenadyny

Każdy z nas może pracować nad ograniczeniem używania tworzyw sztucznych jednorazowego użytku, co nie jest nową strategią. Jednocześnie wiem, że wszyscy musimy zachować nawyk przynoszenia toreb wielokrotnego użytku do sklepu, zabierania butelek wielokrotnego użytku wszędzie (nawet do filmów) i pamiętania, aby nie prosić o słomki, kiedy zamawiamy nasze napoje. Pracujemy nad zapytaniem naszych ulubionych restauracji, czy mogłyby przejść na zasady „poproś o swoją słomkę”, zamiast robić to automatycznie. Mogą też zaoszczędzić trochę pieniędzy. 

Musimy się włączyć – pomagając trzymać plastikowe śmieci tam, gdzie ich miejsce i usuwając je tam, gdzie ich nie ma – na chodnikach, rynsztokach i parkach. Sprzątanie społeczności to wspaniałe możliwości i wiem, że każdego dnia mogę zrobić więcej. Dołącz do mnie.

Dowiedz się więcej o plastiku w oceanach i o tym, co możesz zrobić, aby temu zapobiec.