Minerały z dna morskiego nie mogą wspierać zielonej transformacji: część 3

Rosnące wezwania do wprowadzenia moratorium w całym sektorze technologicznym i poza nim

Zaufanie do innowacji i gospodarki o obiegu zamkniętym, wraz z rosnącym zrozumieniem szkód, jakie DSM nieuchronnie wyrządzi największemu ekosystemowi na Ziemi i jego różnorodności biologicznej, zainspirowało wiele firm do zobowiązania się do nieużywania minerałów wydobywanych z głębin morskich. 

Podpisuję się pod oświadczeniem World Wildlife Fund, BMW Group, Google, Patagonia, Phillips, Renault Group, Rivian, Samsung SDI, Scania, Volkswagen Group i Volvo Group zobowiązały się nie używać minerałów z DSM. Dołączając do tych 10 firm, Microsoft, Ford, Daimler, General Motors i Tiffany & Co. zobowiązały się do wyraźnego zdystansowania się od DSM poprzez wykluczenie minerałów głębinowych ze swoich portfeli inwestycyjnych i strategii zakupowych. Do zaproszenia przyłączyło się również siedem banków i instytucji finansowych wraz z przedstawicielami z wielu różnych sektorów.

DSM: ocean, różnorodność biologiczna, klimat, usługi ekosystemowe i katastrofa międzypokoleniowa, której możemy uniknąć

Przedstawianie DSM jako potrzebnego i niezbędnego do zrównoważonej zielonej transformacji ignoruje niedopuszczalne związane z tym zagrożenia dla naszej różnorodności biologicznej i ekosystemu. Górnictwo głębinowe to potencjalna branża wydobywcza, której dzięki szybko rozwijającym się innowacjom nasz świat nie jest potrzebny. I luki w wiedzy o głębinach morskich są dziesiątki lat od zamknięcia. 

Jak Debbie Ngarewa-Packer, parlamentarzystka z Nowej Zelandii i działaczka Maorysów, podsumowała potencjalne skutki DSM w obliczu ogromnych luk naukowych w wywiadzie:

[Jak] mógłbyś żyć ze sobą, gdybyś musiał pójść do swoich dzieci i powiedzieć: „Przepraszam, zniszczyliśmy twój ocean”. Nie jestem do końca pewien, jak to wyleczymy. Po prostu nie mogłem tego zrobić.

Debbie Ngarewa-pakowarka

Prawo międzynarodowe określiło głębokie dno morskie i jego minerały jako – dosłownie – wspólne dziedzictwo ludzkości. Nawet potencjalni górnicy przyznają, że DSM niepotrzebnie zniszczy bioróżnorodność, a The Metals Company, najgłośniejszy orędownik DSM, donosi, że eksploatacja dna morskiego zakłócać przyrodę i wpływać na funkcjonowanie ekosystemu. 

Zakłócanie ekosystemów, zanim jeszcze je zrozumiemy – i robiąc to świadomie – byłoby sprzeczne z rosnącym globalnym ruchem w kierunku zrównoważonej przyszłości. Byłoby to również sprzeczne z celami zrównoważonego rozwoju oraz wieloma międzynarodowymi i krajowymi zobowiązaniami dotyczącymi nie tylko środowiska, ale także praw młodzieży i ludności rdzennej, a także równości międzypokoleniowej. Przemysł wydobywczy, który sam w sobie nie jest zrównoważony, nie może wspierać zrównoważonej transformacji energetycznej. Zielona transformacja musi utrzymać minerały z dna morskiego w głębinach.