Autorzy: Mark J. Spalding (The Ocean Foundation) i Shari Sant Plummer (Code Blue Foundation)
Wersja tego bloga pierwotnie ukazała się w National Geographic Widoki na ocean.

Piszemy po intensywnych dniach spędzonych w Salamance, gdzie Shari i ja uczestniczyliśmy w Wild10, 10. Światowym Kongresie Dzikiej Przyrody „Czyniąc świat dzikszym miejscem”. Salamanka to wielowiekowe hiszpańskie miasto, w którym spacery po ulicach to żywa lekcja historii. W 2013 roku mija 25 lat od wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To była niesamowita sceneria – widoczne zachowanie długiej spuścizny ludzkiej od rzymskiego mostu do uniwersytetu, która jest obecna od prawie 800 lat. Obecne jest również dziedzictwo politycznych wysiłków zmierzających do kontrolowania naszych dzikich mórz i lądów: Salamanka leży niecałą godzinę od miejsca, w którym dwa supermocarstwa świata, Portugalia i Hiszpania, podpisały traktat z Tordesillas z 1494 r., w którym podzieliły nowo odkryte lądy poza Europy dosłownie rysując linię na mapie Oceanu Atlantyckiego. Dlatego było to również idealne miejsce do rozmowy o innym rodzaju dziedzictwa ludzkiego: dziedzictwie zachowania dzikiego świata tam, gdzie to możliwe.

Ponad tysiąc uczestników Wild10 z różnych środowisk i instytucji zebrało się, aby omówić znaczenie dzikiej przyrody. Panelistami byli naukowcy i urzędnicy rządowi, liderzy organizacji pozarządowych i fotografowie. Naszym wspólnym zainteresowaniem były ostatnie dzikie miejsca na świecie i najlepsze sposoby zapewnienia ich ochrony teraz iw przyszłości, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczne presje na ich zdrowie wynikające z działalności człowieka.

Na ścieżce Wild Seas and Waters odbyło się kilka spotkań roboczych poświęconych zagadnieniom morskim, w tym wspólne warsztaty Marine Wilderness otwarte przez dr Sylvię Earle. Przedstawiono prace North American International Government Wilderness Protected Areas, które definiują Marine Wilderness oraz określają cele ochrony i zarządzania tymi obszarami. 9 października był dniem skrzyżowania z torem Wild Speak, na którym prezentowane są komunikaty dotyczące ochrony przyrody sponsorowane przez Międzynarodową Ligę Fotografów Konserwatorskich. Fotografowie pracujący w środowisku morskim przedstawili wspaniałe prezentacje wizualne, a dyskusje panelowe podkreśliły wykorzystanie narzędzi medialnych w międzynarodowej ochronie przyrody.

Dowiedzieliśmy się o sukcesach podejmowanych w celu ochrony delikatnych koralowców w Cordelia Banks w Hondurasie. Po wielu latach wysiłków naukowców i organizacji pozarządowych rząd Hondurasu chronił ten obszar zaledwie w zeszłym tygodniu! Przemówienie zamykające Wild Speak wygłoszone przez naszego kolegę Roberta Glenna Ketchuma w Pebble Mine na Alasce było inspirujące. Jego wieloletnia aktywizacja z wykorzystaniem jego fotografii przynosi efekty, ponieważ większość firm inwestujących w tę proponowaną niszczycielską kopalnię złota na dziewiczym obszarze dzikiej przyrody wycofała się. Wygląda na to, że ten projekt w końcu zostanie zatrzymany!

Chociaż w pierwszej dekadzie tego corocznego spotkania istnieje od dawna uprzedzenie do spraw lądowych, w 1 roku seria 2013 paneli skupiała się na naszej globalnej dziczy morskiej — jak ją chronić, jak egzekwować zabezpieczenia i jak z czasem promować dodatkowe zabezpieczenia . Zebrało się ponad 14 panelistów z 50 krajów, aby odpowiedzieć na te i inne pytania dotyczące oceanicznej dziczy. Ekscytujące jest obserwowanie tej rosnącej uwagi na wyjątkowe okoliczności oceanicznej dziczy, obejmującej międzynarodowe przestrzenie poza poszczególnymi jurysdykcjami rządowymi, oraz na erozję jej niezamierzonej ochrony z powodu jej wcześniejszej niedostępności.

Wild Speak przedstawiał „Dzikie kobiety” każdego dnia, w terenie i za kulisami. Shari uczestniczyła w kilku panelach wraz z Sylvią Earle, Kathy Moran z National Geographic, Fay Crevosy z Wild Coast, Alison Barratt z Fundacji Khaled bin Sultan Living Ocean Foundation i wieloma innymi.

Dla nas w The Ocean Foundation zaszczytem było zaprezentowanie wielu naszych projektów i osób!

  • Michaela Stockera Badania w zakresie ochrony oceanów (w sprawie zanieczyszczenia hałasem oceanów) i Johna Wellera Ostatni projekt oceaniczny (poszukiwanie ochrony Morza Rossa na Antarktydzie), gdzie dwa projekty finansowane z budżetu.
  • Grupo Tortuguero i Future Ocean Alliance to dwie zagraniczne organizacje charytatywne, dla których gościmy konta „przyjaciół” w TOF.
  • Jak wspomniano powyżej, Sylvia Earle, gwiazda naszej Rady Doradczej, otworzyła i zamknęła warsztaty Wild Seas and Waters oraz wygłosiła przemówienie zamykające całą konferencję Wild10.
  • Mark miał zaszczyt mówić o naszej pracy z Western Hemisphere Migratory Species Initiative oraz egzekwowaniu morskich obszarów chronionych.
  • Mark miał również możliwość poznania nowych aktorów i odnowienia kontaktów z dobrymi przyjaciółmi i wieloletnimi współpracownikami TOF, w tym Fay Crevoshay, Serge Dedina, Exequiel Ezcurra, Karen Garrison, Asher Jay, Xavier Pastor, Buffy Redsecker, Linda Sheehan, Isabel Torres de Noronha, Dolores Wessen , Emily Young i Douga Yuricka

Następne kroki

Myśląc o Wild11, byłoby wspaniale zaprojektować spotkanie w taki sposób, aby nie było tak podzielone na tory dla oceanu i dla lądowej dziczy, a tym samym pozwalało na bardziej bezpośrednie udostępnianie. Jeśli wszyscy będziemy mogli uczyć się na sukcesach, dzielić się doświadczeniami i czerpać inspirację, następna konferencja może przynieść jeszcze więcej. Pozostajemy pełni nadziei, że jest to również tydzień, który położy podwaliny pod nową ochronę naszego dziedzictwa dzikich oceanów.

Jedna lekcja na wynos z Wild10 to niesamowite poświęcenie tych, którzy pracują nad zachowaniem naszego globalnego dziedzictwa dzikiej przyrody. Kolejną lekcją na wynos jest to, że zmiany klimatu wpływają na rośliny, zwierzęta, a nawet na geografię nawet najbardziej odległych obszarów dzikiej przyrody. Nie sposób więc mówić o jakimkolwiek problemie ochrony puszczy bez zastanowienia się nad tym, co się dzieje i co jeszcze może się wydarzyć. I wreszcie, istnieje nadzieja i szansa, którą można znaleźć — i to właśnie budzi nas wszystkich rano.