Moja zmarła babcia była wielką zwolenniczką starego powiedzenia „Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka”. Wiedziała, że ​​poleganie na jednej umiejętności, jednej branży lub jednym źródle dochodu jest strategią wysokiego ryzyka. Wiedziała też, że niezależność to nie to samo, co dominacja. Wiedziałaby, że naród amerykański nie powinien ponosić ciężaru tych, którzy chcą sprzedawać nasze publiczne jaja za osobistą nagrodę. Patrzę na mapę z Biura Zarządzania Energią Oceanów i muszę zadać sobie pytanie – co by powiedziała o jajkach w tym koszyku?


„Największy na świecie konsument ropy wyeksportował w 2017 roku więcej węglowodorów niż kiedykolwiek wcześniej i nie wykazuje oznak spowolnienia. Co tylko zechcesz — ropa naftowa, benzyna, olej napędowy, propan, a nawet skroplony gaz ziemny — wszystkie zostały wysłane za granicę w rekordowym tempie”.

Laura Blewitt z Bloomberg News


Wszystkie firmy energetyczne, które chcą czerpać zyski z zasobów publicznych należących do narodu Stanów Zjednoczonych i przyszłych pokoleń Amerykanów, ponoszą fundamentalną odpowiedzialność. Naród amerykański nie jest odpowiedzialny za maksymalizację zysków tych firm, ani minimalizowanie ich ryzyka, ani ponoszenie ciężaru płacenia za wszelkie przyszłe szkody wyrządzone amerykańskiej dzikiej przyrodzie, rzekom, lasom, plażom, rafom koralowym, miastom, gospodarstw, firm lub ludzi. Odpowiedzialność za to spoczywa na naszych przedstawicielach rządowych we władzach wykonawczych, sądowniczych i ustawodawczych, którzy są tam po to, by reprezentować najlepsze interesy narodu amerykańskiego. Ich obowiązkiem jest upewnienie się, że wszelkie ryzyko szkody dla zasobów publicznych jest warte korzyści dla narodu amerykańskiego, naszych zasobów narodowych i przyszłych pokoleń, które również będą od nich zależne.

Nowe obszary wydobycia ropy i gazu w naszym oceanie:

4 stycznia Biuro Zarządzania Energią Oceanów Departamentu Energii opublikowało nowy pięcioletni plan produkcji energii na Zewnętrznym Szelfie Kontynentalnym na wodach USA w odpowiedzi na zarządzenie prezydenta z kwietnia ubiegłego roku. Część planu koncentruje się na zwiększeniu mocy produkcyjnej morskiej energii wiatrowej, a większość na otwarciu nowych obszarów do eksploatacji złóż ropy i gazu. Jak widać na mapie, żadna część naszego wybrzeża nie wydaje się wolna od ryzyka (z wyjątkiem Florydy, po fakcie).

Nowy plan obejmuje obszary wzdłuż wybrzeża Pacyfiku i wschodniej części Zatoki Meksykańskiej, a także ponad 100 milionów akrów w Arktyce i wzdłuż większej części wschodniego wybrzeża. Większość proponowanych obszarów, zwłaszcza wzdłuż wybrzeża Atlantyku, nigdy nie była eksploatowana – co oznacza, że ​​burze, prądy i inne zagrożenia dla operacji energetycznych są słabo poznane, że istnieje niewiele lub nie ma żadnej infrastruktury wspierającej operacje wiertnicze, a potencjalne jest bardzo szkodliwy dla populacji ssaków morskich, ryb, ptaków morskich i innych organizmów morskich. Istnieje również znaczne potencjalne szkody dla źródeł utrzymania milionów Amerykanów, zwłaszcza tych, którzy pracują w turystyce, rybołówstwie, obserwowaniu wielorybów i akwakulturze.  

Eksploracja nie jest łagodna:

Użycie wiatrówek sejsmicznych wystrzeliwujących w wody oceanu z siłą 250 decybeli w poszukiwaniu rezerw ropy i gazu już zmieniło nasz ocean. Wiemy, że wieloryby, delfiny i inne ssaki morskie cierpią, podobnie jak ryby i inne zwierzęta, gdy są atakowane przez siły sejsmiczne. Firmy, które przeprowadzają te testy, muszą ubiegać się o zwolnienie z ustawy o ochronie ssaków morskich (którą opisaliśmy na blogu opublikowanym 1/12/18). Fish and Wildlife Service oraz National Marine Fisheries Service muszą przejrzeć wnioski i ocenić potencjalne szkody wynikające z testów sejsmicznych. Jeśli zezwolenia te zostaną zatwierdzone, uznają, że firmy będą wyrządzać szkody i ustalają dozwolony poziom „przypadkowego połowu”, co oznacza określenie, ile i jakiego rodzaju zwierzęta zostaną skrzywdzone lub zabite, gdy rozpocznie się poszukiwanie rezerw ropy i gazu. Są tacy, którzy zastanawiają się, dlaczego tak szkodliwe, na dużą skalę, niedokładne metody są nadal używane do poszukiwania ropy i gazu w wodach oceanicznych, skoro technologia mapowania zaszła tak daleko. Z pewnością jest to miejsce, w którym firmy mogą wyrządzić mniej szkód amerykańskim społecznościom i zasobom oceanów w poszukiwaniu zysku.


„Te krytyczne gałęzie przemysłu są zależne od dziewiczych wód Maine, a nawet niewielki wyciek może nieodwracalnie uszkodzić ekosystem Zatoki Maine, w tym żyjące tam larwy homarów i dorosłe homary” – napisali Collins i King. „Ponadto wykazano, że badania sejsmiczne na morzu w niektórych przypadkach zakłócają wzorce migracji ryb i ssaków morskich. Innymi słowy, uważamy, że potencjalne szkody spowodowane poszukiwaniem i rozwojem ropy i gazu u wybrzeży Maine znacznie przewyższają potencjalne korzyści”.

Portland Press Herald, 9 stycznia 2018 r


Infrastruktura i ryzyko:

Z pewnością wiercenia nie rozpoczną się nigdzie poza Zatoką Meksykańską w najbliższej przyszłości. Należy ustanowić procedury i ocenić wnioski. Wydobycie ropy wzdłuż wybrzeża Atlantyku oznacza znaczną inwestycję w infrastrukturę — ​​nie ma istniejącej sieci rurociągów, systemu portów ani możliwości reagowania kryzysowego. Nie jest jasne, czy ceny ropy pokryją znaczne koszty budowy tych nowych mocy ani czy jest to opłacalna działalność, biorąc pod uwagę potencjalne ryzyko dla inwestorów. Jednocześnie nie jest zaskoczeniem, że nowy plan pięcioletni nie został przyjęty z otwartymi ramionami, mimo że faktyczne odwierty są dopiero za wiele lat, jeśli w ogóle do nich dojdzie. 

Scientific American poinformował, że istnieje znaczny lokalny sprzeciw wobec jakiejkolwiek ekspansji operacji naftowych i gazowych na wodach przybrzeżnych: „Przeciwnicy obejmują gubernatorów New Jersey, Delaware, Maryland, Wirginii, Karoliny Północnej, Karoliny Południowej, Kalifornii, Oregonu i Waszyngtonu; ponad 150 nadmorskich gmin; oraz sojusz ponad 41,000 500,000 firm i XNUMX XNUMX rodzin rybackich”.1 Ci przywódcy społeczności i stanów zjednoczyli się w opozycji do proponowanej przez prezydenta Obamę ekspansji i została ona wycofana. Propozycja wróciła, większa niż wcześniej, a poziom ryzyka się nie zmienił. Społeczności przybrzeżne, które są zależne od różnych rodzajów działalności gospodarczej, również muszą wiedzieć, że ich inwestycje nie są zagrożone ciągłymi skutkami przemysłowej działalności energetycznej ani bardzo realną możliwością wycieków, wycieków i awarii infrastruktury.

Mapa obszarów programu.png

Bureau of Ocean Energy Management (Mapa nie pokazuje obszarów na Alasce, takich jak Cook Inlet)

W 2017 r. klęski żywiołowe i inne katastrofy kosztowały nasz kraj ponad 307 miliardów dolarów. W czasie, gdy powinniśmy skupić się na zmniejszaniu ryzyka dla naszych społeczności przybrzeżnych poprzez poprawę infrastruktury i odporności w obliczu podnoszącego się poziomu mórz i bardziej intensywnych sztormów. Wszyscy zapłacimy w ten czy inny sposób, nawet poza niszczycielskimi stratami dla właścicieli domów i firm oraz ich społeczności. Odbudowa zajmie trochę czasu, mimo że kolejne miliardy muszą przepłynąć, aby wesprzeć odbudowę naszych społeczności na Wyspach Dziewiczych, w Puerto Rico, w Kalifornii, w Teksasie i na Florydzie. I to nie liczy dolarów, które wciąż płyną, aby spróbować naprawić ogromne szkody spowodowane wcześniejszymi wydarzeniami, takimi jak wyciek ropy BP, który nawet siedem lat później ma negatywny wpływ na zasoby Zatoki Meksykańskiej.  

Od 1950 roku populacja Stanów Zjednoczonych prawie się podwoiła do około 325 milionów ludzi, a światowa populacja wzrosła z 2.2 miliarda do ponad 7 miliardów ludzi. Ponad dwie trzecie Amerykanów mieszka w stanach nadbrzeżnych. W ten sposób dramatycznie wzrosła nasza odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń — musimy upewnić się, że koncentrujemy się na tym, aby nasze użytkowanie minimalizowało szkody, odpady i ryzyko. Jest prawdopodobne, że tam, gdzie wydobycie stanowi obecnie wysokie ryzyko dla ludzi, można je pozostawić przyszłym pokoleniom, aby miały do ​​nich dostęp dzięki technologii, którą możemy sobie dziś tylko wyobrazić. Zasoby, które są bezpłatne i dostępne po niższych kosztach – wiatr, słońce i fale – mogą być wykorzystywane przy znacznie mniejszym ryzyku dla nas i przyszłych pokoleń. Zaspokajanie naszych potrzeb za pomocą inteligentnego projektu, którego eksploatacja i konserwacja jest tańsza, to kolejna strategia, która wykorzystuje ducha wynalazczości, który jest naszym dziedzictwem.

Produkujemy dziś więcej energii niż kiedykolwiek — w tym więcej ropy i gazu. Musimy zadać sobie pytanie, dlaczego musimy promować działania wysokiego ryzyka w celu wydobywania surowców energetycznych, które będą eksportowane do innych krajów, pozostawiając tylko szkodę dla nas. Zaspokajamy nasze potrzeby energetyczne za pomocą coraz bardziej zróżnicowanego wachlarza źródeł i dążymy do coraz większej efektywności, aby nie marnować naszego cennego dziedzictwa.

Teraz nie czas na zwiększanie ryzyka i szkód w wodach oceanicznych Stanów Zjednoczonych. Nadszedł czas, aby podwoić siły dla przyszłych pokoleń. Nadszedł czas, aby naszym dziedzictwem był dobrobyt. Nadszedł czas, aby zainwestować w opcje energetyczne, które zapewniają to, czego potrzebujemy, przy mniejszym ryzyku dla środków do życia milionów Amerykanów. Nadszedł czas, aby chronić nasze wody oceaniczne, nasze społeczności przybrzeżne i dzikie stworzenia, które nazywają ocean domem.  

 


1 Trump otwiera rozległe wody do wierceń oceanicznych, autor: Brittany Patterson, Zack Coleman, Climate Wire. 5 stycznia 2018 r

https://www.scientificamerican.com/article/trump-opens-vast-waters-to-offshore-drilling/

Collins i King do federalnych trzymają odwierty ropy i gazu z dala od wybrzeża Maine, autor: Kevin Miller, Portland Press Herald, 9 stycznia 2018 r. http://www.pressherald.com/2018/01/08/collins-and-king-to-feds-keep-oil-and-gas-drilling-away-from-maines-coastline/?utm_source=Headlines&utm_medium=email&utm_campaign=Daily&utm_source=Press+Herald+Newsletters&utm_campaign=a792e0cfc9-PPH_Daily_Headlines_Email&utm_medium=email&utm_term=0_b674c9be4b-a792e0cfc9-199565341

USA eksportują ropę i gaz w rekordowym tempie, Laura Blewitt, Bloomberg News, 12 grudnia 2017 https://www.bloomberg.com/news/articles/2017-12-12/u-s-fuels-the-world-as-shale-boom-powers-record-oil-exports

Trump otwiera rozległe wody do wierceń oceanicznych, autor: Brittany Patterson, Zack Coleman, Climate Wire. Scientific American 5 stycznia 2018 r   
https://www.scientificamerican.com/article/trump-opens-vast-waters-to-offshore-drilling/