Relacja z 5. Międzynarodowego Sympozjum Koralowców Głębinowych, Amsterdam

AMSTERDAM, Holandia – To, jak wielki postęp czyni świat w kontrolowaniu „nielegalnych” połowów dalekomorskich na pełnym morzu, zależy od twojej perspektywy, Matthew Gianni z Koalicja na rzecz ochrony głębin morskich powiedział naukowcom podczas piątego międzynarodowego sympozjum na temat koralowców głębinowych.

„Jeśli zapytasz polityków, powiedzą, że to zdumiewające, co osiągnięto w tak krótkim czasie”, powiedział mi Gianni, były działacz Greenpeace podczas lunchu po swojej prezentacji, „ale jeśli zapytasz działaczy na rzecz ochrony przyrody, mają inne zdanie."

Gianni zdefiniował „pełne morza” jako obszary oceaniczne poza wodami, do których zgłaszają się poszczególne narody. Powiedział, że zgodnie z tą definicją około dwie trzecie oceanów jest określanych jako „pełne morza” i podlega prawu międzynarodowemu oraz różnym traktatom.

W ciągu ostatniej dekady wiele organów międzynarodowych, takich jak Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych, uzgodniło różne zasady i przepisy ograniczające połowy na niektórych obszarach o „wrażliwych ekosystemach morskich”, takich jak kruche koralowce zimnowodne.

Koralowce głębinowe, które są niezwykle długowieczne i mogą rosnąć przez setki, a nawet tysiące lat, są często wyławiane jako przyłowy przez trawlery denne.

Ale Gianni powiedział naukowcom, że nie zrobiono wystarczająco dużo. Powiedział, że niektóre łodzie szyderców, a nawet narody, które banderują takie łodzie, mogłyby być sądzone w już istniejących sądach międzynarodowych, ale prokuratorzy niechętnie podejmują takie kroki.

Dodał, że nastąpił pewien postęp. Niektóre obszary, na których nie prowadzono połowów, zostały zamknięte dla połowów włokami dennymi i innymi rodzajami połowów, o ile instytucje prowadzące połowy nie sporządzą najpierw oświadczenia o oddziaływaniu na środowisko.

To samo w sobie jest wysoce innowacyjne, powiedział, i spowodowało znaczne ograniczenie włamań połowowych na takich obszarach, ponieważ niewiele korporacji lub innych podmiotów chce zawracać sobie głowę dokumentacją EIS.

Z drugiej strony dodał, że tam, gdzie łowienie na głębokich wodach było tradycyjnie dozwolone, społeczność międzynarodowa niechętnie próbuje aktywnie ograniczać połowy, ostrzegł.

„Trałowanie głębinowe powinno podlegać ocenom wpływu, które są równie wymagające, jak te, którym poddawany jest przemysł naftowy” – powiedział zgromadzeniu Gianni, ponieważ niszczycielskie praktyki połowowe, takie jak trałowanie naziemne, są w rzeczywistości znacznie bardziej szkodliwe niż odwierty głębinowe w poszukiwaniu ropy. (Gianni nie był odosobniony w tym punkcie widzenia; podczas pięciodniowej konferencji wielu innych, w tym naukowcy, wygłosiło podobne oświadczenia).

Zwrócenie uwagi społeczności międzynarodowej, powiedział mi Gianni podczas lunchu, nie jest już problemem. To już się stało: Organizacja Narodów Zjednoczonych, powiedział, przyjęła kilka dobrych rezolucji.

Powiedział raczej, że problemem jest wdrożenie tych rezolucji przez wszystkie zaangażowane narody: „Mamy dobre rozwiązanie. Teraz pracujemy nad jego wdrożeniem”.

Nie jest to łatwe zadanie, biorąc pod uwagę odwieczne przekonanie ludzkości, że powinna istnieć swoboda połowów na pełnym morzu.

„To zmiana reżimu”, powiedział, „zmiana paradygmatu”.

Narody zaangażowane w połowy dalekomorskie na Oceanie Południowym wykonały stosunkowo dobrą robotę, próbując zastosować się do rezolucji Organizacji Narodów Zjednoczonych. Z drugiej strony, niektóre narody zaangażowane w połowy włokami dennymi na pełnym morzu na Pacyfiku były mniej asertywne.

Około 11 krajów ma dużą liczbę statków pływających pod banderą zaangażowanych w połowy dalekomorskie. Niektóre z tych krajów przestrzegają umów międzynarodowych, a inne nie.

Zapytałem o wykonalność zapewnienia zgodności.

„Idziemy we właściwym kierunku” – odpowiedział, przytaczając kilka przypadków z ostatniej dekady dotyczących statków, które nie spełniły wymagań, a następnie odmówiono im wejścia do wielu portów z powodu niezgodności statków.

Z drugiej strony Gianni i inni zaangażowani w Koalicję Ochrony Głębin (której ponad 70 członków obejmuje Greenpeace i Radę Obrony Zasobów Narodowych po aktorkę Sigourney Weaver) uważają, że postęp postępuje zbyt wolno.

13. Sympozjum Biologii GłębinowejUrodzony w Pittsburghu w Pensylwanii, Gianni spędził 10 lat jako rybak komercyjny i zaangażował się w ochronę oceanów, kiedy Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych pod koniec lat 1980. na obszarze, na którym rybacy już łowili.

Połączył siły z Greenpeace i wieloma innymi. Szeroko nagłośnione działania rzecznicze zmusiły rząd federalny do wykorzystania miejsca składowania dalej w morze, ale do tego czasu Gianni poświęcił się kwestiom ochrony przyrody.

Po pewnym czasie pracy na pełen etat w Greenpeace został konsultantem zajmującym się zagadnieniami związanymi z pogłębianiem głębinowym i rybołówstwem na pełnym morzu.