Nirmal Jivan Shah z Nature Seychelles i członek rady doradczej TOF
To zdjęcie blog pierwotnie ukazał się w aktualnościach członków Międzynarodowej Koalicji Partnerów Turystycznych

To największa historia naszego życia – opowieść o epickich rozmiarach. Fabuła dotychczasowa: Jak zmiany klimatyczne wpływają na nas i jak sobie radzimy?

W hrabstwach takich jak Seszele nie toczy się debata na temat zmian klimatycznych. Chodzi raczej o to, jak u licha zmagamy się z tym 500-kilogramowym gorylem w pokoju? Naukowcy, decydenci i organizacje pozarządowe zgadzają się, że istnieją tylko dwa sposoby walki ze zmianami klimatu. Jednym z nich jest łagodzenie, który odnosi się do polityk i środków mających na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych. Drugim jest adaptacja, która obejmuje dostosowania lub zmiany decyzji, czy to na poziomie krajowym, lokalnym czy indywidualnym, które zwiększają odporność lub zmniejszają podatność na zmiany klimatu. Przykładami rzeczywistej adaptacji są na przykład przeniesienie dróg i infrastruktury dalej w głąb lądu od wybrzeży w celu zmniejszenia podatności na fale sztormowe i podnoszenie się poziomu morza. Dla nas na Seszelach adaptacja jest jedynym rozwiązaniem, z którym możemy pracować.

Ludzie są winni

W ciągu ostatnich 20 lat na Seszelach wystąpiły fale sztormowe, ulewne deszcze, dziwaczne przypływy, gorąca woda morska, El Nino i El Nina. Człowiek, który ścina moją trawę, jak wszyscy Seszele, doskonale o tym wiedział. Jakieś 10 lat temu, po zniknięciu na jakiś czas, jego nagłe pojawienie się gościa w moim ogrodzie zostało wyjaśnione przez „Szef, El Nino pe don mon poum” (Szefie, El Nino sprawia mi kłopoty). Jednak komedia może przerodzić się w tragedię. W latach 1997 i 1998 deszcze wywołane przez El Nino spowodowały katastrofy powodujące szkody szacowane na około 30 do 35 milionów rupii.

Te tak zwane katastrofy w wielu przypadkach mają swoje korzenie w pewnej rasie ludzi, którzy wierzą, że wiedzą lepiej niż wszyscy inni. To ludzie, którzy w budownictwie idą na skróty, ukrywają się przed fizycznymi planistami i szydzą z inżynierów budownictwa. Wcinają się w zbocza wzgórz, odprowadzają parę, usuwają osłonę wegetatywną, budują mury na plażach, odzyskują bagna i rozpalają niekontrolowane pożary. Zwykle zdarzają się katastrofy: obsunięcia się ziemi, upadki skał, powodzie, utrata plaż, pożary buszu i zawalenie się konstrukcji. Nie tylko nadużywali środowiska, ale ostatecznie siebie i innych. W wielu przypadkach to rząd, organizacje charytatywne i firmy ubezpieczeniowe muszą podnieść tę kartę.

Żegnaj plaże

Dobry przyjaciel pragnie sprzedać coś, co większość ludzi uważa za najlepszą posiadłość przy plaży. Widział zmiany pływów i fal na przestrzeni kilku lat i uważa, że ​​jego własność jest poważnie zagrożona wpadnięciem do morza.

Wszyscy pamiętają niesamowitą falę sztormową, która nawiedziła niektóre z naszych wysp w zeszłym roku. W książce opublikowanej przez Bank Światowy i rząd Seszeli w 1995 roku przewidziałem, że fale sztormowe zderzą się z rozwojem wybrzeża. „Zmiany i zmienność klimatu prawdopodobnie pogorszą skutki niezrównoważonego rozwoju obszarów przybrzeżnych i zasobów. Z kolei te oddziaływania jeszcze bardziej pogłębią podatność obszarów przybrzeżnych na zmiany klimatyczne i związany z nimi wzrost poziomu mórz”.

Ale to nie tylko to! Najgorsze skutki zeszłorocznej fali sztormowej zaobserwowano na obszarach, gdzie infrastruktura została umieszczona na piaszczystych wydmach lub nasypach. Należą do nich drogi, takie jak w Anse a la Mouche, gdzie niektóre części znajdują się na terenach wydmowych, oraz budynki i mury, takie jak te w Beau Vallon zbudowane na suchej plaży. Postawiliśmy się na drodze sił, których nikt nie może kontrolować. Najlepsze, co możemy zrobić, to planować nowe wydarzenia zgodnie ze słynną linią niepowodzeń, o której zawsze mówimy, ale niewiele szanujemy.

Porozmawiajmy o pocie, kochanie…

Nie mylisz się, jeśli czujesz, że pocisz się bardziej niż zwykle. Naukowcy wykazali, że globalne ocieplenie powoduje wzrost wilgotności i większe pocenie się ludzi. Wyższe temperatury i wyższa wilgotność będą miały wpływ na zdrowie i samopoczucie ludzi oraz dzikiej przyrody. Osoby starsze będą zagrożone. Turyści mogą uznać warunki na Seszelach za zbyt niewygodne lub zostać w domu, ponieważ zrobiło się mniej zimno.

Nowe badanie opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Nature pokazuje, że do 2027 roku Seszele wejdą w strefę gorącej temperatury, której nigdy wcześniej nie doświadczyła. Innymi słowy, najzimniejszy rok na Seszelach po 2027 roku będzie cieplejszy niż najgorętszy rok, jaki kiedykolwiek doświadczył w ciągu ostatnich 150 lat. Autorzy badania nazywają ten punkt krytyczny „klimatycznym odejściem”.

Musimy zacząć dostosowywać się do gorętszych Seszeli od przeprojektowania infrastruktury. Nowe budynki i domy należy projektować tak, aby były chłodniejsze, stosując „zieloną architekturę”. Wentylatory zasilane energią słoneczną i klimatyzacja powinny stać się normą w starszych budynkach. Zdecydowanie powinniśmy badać, które drzewa mogą szybciej chłodzić obszary miejskie poprzez cień i transpirację.

Świat f

Słowem na F w tym przypadku jest Pożywienie. Chcę omówić zmiany klimatyczne i nadchodzący niedobór żywności. Seszele zajmują ostatnie miejsce w Afryce pod względem inwestycji w rolnictwo. Na tę dość ponurą sytuację nakłada się zmiana klimatu. Zła pogoda bardzo wpłynęła na rolnictwo na Seszelach. Nietypowe deszcze niszczą gospodarstwa, a przedłużające się susze powodują awarie i trudności. Zasięg i rozmieszczenie gatunków szkodników wzrasta ze względu na większe opady oraz zwiększoną wilgotność i temperaturę.

Seszele mają również największy ślad węglowy na mieszkańca w Afryce. Duża część tego wynika z dużego uzależnienia od produktów importowanych, które zawierają wysoki procent artykułów spożywczych. Potrzebne są nowe sposoby tworzenia odpowiedniej uprawy żywności, aby budować odporność społeczną i ekologiczną. Musimy wynieść rolnictwo poza tradycyjne gospodarstwa i sprawić, że wszyscy będą się nim zajmować, aby stworzyć krajowy, przyjazny dla klimatu system produkcji żywności. Powinniśmy aktywnie wspierać ogrodnictwo domowe i społeczne na skalę ogólnokrajową oraz uczyć technik przyjaznych dla klimatu i eko-rolnictwa. Jedną z koncepcji, którą rozpowszechniłem, jest „jadalne kształtowanie krajobrazu”, które jest możliwe we wszystkich naszych obszarach miejskich.

Zmiany klimatyczne sprawiają, że choruję

Zmiana klimatu może na kilka sposobów zwiększyć zagrożenie Chikungunya, Dengue i innymi chorobami przenoszonymi przez komary. Jednym ze sposobów jest zwiększenie temperatury, w której rozwija się wiele chorób i komarów, a drugim zmiana wzorców opadów, tak aby w środowisku mogło być więcej wody do rozmnażania się komarów.

Urzędnicy ds. zdrowia zasugerowali, że należy ustanowić i silnie egzekwować prawo dotyczące zwalczania komarów, tak jak w Singapurze i Malezji. Ten i inne środki stają się pilniejsze, ponieważ zmiany klimatyczne mogą również skutkować wzrostem populacji komarów.

Społeczeństwo ma do odegrania ważną rolę w wyeliminowaniu lęgowisk komarów. Jest to szczególnie ważne w tych trudnych ekonomicznie czasach, kiedy zachowania radzenia sobie i wzorce społeczne zaczynają słabnąć pod obciążeniem.

Dostosuj się Nie reaguj

Przygotowanie do zmiany klimatu może uratować życie, ale aby ratować źródła utrzymania, musimy również pomóc ludziom stać się mniej wrażliwymi i bardziej odpornymi. Miejmy nadzieję, że do tej pory wszyscy Seszele wiedzą o gotowości na wypadek katastrofy. Agencje rządowe i organizacje pozarządowe, takie jak Czerwony Krzyż, dyskutowały o planowaniu katastrof. Jednak katastrofa, która wydarzyła się po Cyclone Felleng, dowodzi, że ludzie i infrastruktura po prostu nie są wystarczająco odporne, aby poradzić sobie z takimi zdarzeniami.

Problemy nasilają się, ponieważ w strefach przybrzeżnych powstaje coraz więcej ludzi i droższa infrastruktura. Uszkodzenia wywołane przez burzę stają się bardziej kosztowne, ponieważ domy i infrastruktura są większe, liczniejsze i bardziej rozbudowane niż wcześniej.

National Disaster Relief Fund, którego jestem członkiem, był w stanie pomóc wielu potrzebującym rodzinom, które zostały dotknięte deszczami wywołanymi przez Fellenga. Ale w przyszłości wydarzy się więcej wydarzeń podobnych do Fellenga. Jak poradzą sobie te same rodziny?

Jest wiele odpowiedzi, ale możemy skupić się na kilku. Z doświadczenia wiemy, że polisy ubezpieczeniowe, przepisy budowlane i prace inżynieryjne, takie jak odwodnienie, były bardzo ważnymi czynnikami, które wpłynęły na to, jak radziliśmy sobie z kosztami burzy i szkód powodziowych po zdarzeniu burzowym. Wydaje się, że wiele osób nie ma ubezpieczenia od powodzi, a większość z nich wybudowała domy z niewystarczającym kanalizacją deszczową. Są to kluczowe kwestie, na których należy się skoncentrować i poprawić, ponieważ ulepszenia mogą złagodzić wiele cierpień w przyszłości.

Lot nie walka

To nie myślenia: jedno spojrzenie na Port Victoria i natychmiast uświadamia sobie, że być może już przegraliśmy wojnę ze zmianami klimatycznymi. Port handlowy i rybacki, straż przybrzeżna, straż pożarna i ratownictwo, wytwarzanie energii elektrycznej oraz magazyny paliwa spożywczego i cementu znajdują się na obszarze, który może ponieść największy wpływ na zmiany klimatu. Nawet lotnisko Seychelles International zostało zbudowane na nisko położonych terenach zrekultywowanych, chociaż było to w czasie, gdy zmiana klimatu nie była nawet koncepcją.

W tych strefach przybrzeżnych z dużym prawdopodobieństwem wystąpi podnoszenie się poziomu morza, sztormy i powodzie. To, co eksperci ds. zmian klimatycznych nazywają „opcją odwrotu”, może być warte rozważenia dla niektórych z nich. Alternatywne lokalizacje dla służb ratowniczych, przechowywania żywności i paliw oraz wytwarzania energii muszą być priorytetowymi punktami dyskusji dla przyszłej strategii krajowej.

Obiecałem Ci Koralowy Ogród

W 1998 roku na Seszelach doszło do masowego bielenia koralowców w wyniku wzrostu temperatury oceanów, co z kolei spowodowało upadek i śmierć wielu koralowców. Rafy koralowe są szczególnie ważnymi obszarami morskiej bioróżnorodności i lęgowisk ryb i innych gatunków, na których opiera się gospodarka Seszeli. Rafy działają również jako pierwsza linia obrony przed podnoszącym się poziomem oceanów.

Bez zdrowych raf koralowych Seszele stracą na cennych dochodach związanych z turystyką i rybołówstwem, a także mogą zwiększyć swoją podatność na kosztowne zagrożenia i katastrofy związane ze zmianą klimatu.

Najbardziej ekscytującym i innowacyjnym rozwiązaniem adaptacyjnym w ostatnim czasie jest projekt Reef Rescuer realizowany wokół wysp Praslin i Cousin. Jest to pierwszy na świecie projekt tego typu na dużą skalę z wykorzystaniem metody „ogrodnictwa rafy koralowej”. Projekt rewitalizacji nie ma na celu „cofnięcia zegara”, ale raczej ma na celu budowę raf, które są w stanie wytrzymać skutki zmian klimatu, w szczególności bielenie. .

Nie bądź neutralny wobec zmian klimatu – bądź neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla

Kilka lat temu lokalnie oburzył się artykuł w niemieckiej gazecie zatytułowany „Sylt, nie Seszele”. Gazeta nakłaniała bogatych Niemców, aby nie latali do długodystansowych miejsc docelowych, takich jak Seszele, ale raczej na wakacje w miejscach znacznie bliższych, takich jak wyspa Sylt, ze względu na ogromne emisje globalnego ocieplenia spowodowane dalekimi podróżami lotniczymi.

Artykuł naukowy profesora Gosslinga ze Szwecji przedstawia obliczenia, które pokazują, że turystyka na Seszelach generuje ogromny ślad ekologiczny. Wniosek jest taki, że turystyki na Seszelach nie można powiedzieć, że jest ekologiczna ani zrównoważona ekologicznie. To zła wiadomość, ponieważ większość turystów na Seszele to Europejczycy świadomi ochrony środowiska.

Aby zapewnić pozbawioną poczucia winy podróż do Specjalnego Rezerwatu Przyrody wyspy Cousin, Seszele przekształciły Cousin w pierwszą na świecie wyspę i rezerwat przyrody neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla, kupując kredyty równoważące emisję dwutlenku węgla w akredytowanych projektach adaptacji do klimatu. Tę ekscytującą inicjatywę zapoczątkowałem na pierwszym Seychelles Tourism Expo w obecności Prezydenta Jamesa Alixa Michela, Alaina St.Ange i innych. Inne wyspy na Seszelach, takie jak La Digue, mogą teraz podążać ścieżką neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla.

Utracone pieniądze, ale zyskany kapitał społeczny

„Fabryka tuńczyka została zamknięta i potrzebuję pracy”. Magda, jedna z moich sąsiadek, miała na myśli fabrykę konserw z tuńczyka na Oceanie Indyjskim, która została tymczasowo zamknięta w 1998 roku. Browary na Seszelach również na pewien czas wstrzymały produkcję. W tym roku podgrzane wody powierzchniowe Oceanu Indyjskiego spowodowały masowe bielenie koralowców i dramatyczne zmiany w dostępności tuńczyka dla łodzi rybackich. Przedłużająca się susza, która nastąpiła, doprowadziła do czasowego zamknięcia branż i utraty dochodów w sektorze turystyki nurkowej. Niezwykle duże ulewy, które nadeszły później, spowodowały ogromne osuwiska i powodzie.

W 2003 roku kolejne wydarzenie klimatyczne, które wywołało efekt cyklonu, zdewastowało wyspy Praslin, Curieuse, Cousin i Cousine. Koszty społeczno-ekonomiczne były na tyle poważne, że sprowadzono zespół Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska do oceny szkód. Tsunami nie było spowodowane zmianą klimatu, ale można łatwo wyobrazić sobie podobne fale spowodowane kombinacją podnoszenia się poziomu morza, sztormów i przypływów. Uderzenia tsunami i ulewne deszcze, które nastąpiły po nim, spowodowały szkody o wartości szacowanej na 300 milionów dolarów.

Złą wiadomość łagodzi dobry kapitał społeczny w kraju. Pionierskie badania przeprowadzone przez brytyjskich i amerykańskich naukowców wykazały, że Seszele, ze wszystkich krajów regionu, mogą mieć wysoką społeczno-ekonomiczną zdolność adaptacji do zmian klimatu. W porównaniu do powiedzmy Kenii i Tanzanii, gdzie przełowienie, bielenie koralowców, zanieczyszczenia itp. popychają ludzi dalej w pułapkę ubóstwa, wysoki wskaźnik rozwoju społecznego na Seszelach oznacza, że ​​ludzie mogą znaleźć technologiczne i inne rozwiązania kryzysu

Siła ludzi

Prezydent James Michel powiedział, że ludność powinna dzielić się własnością obszarów przybrzeżnych. Prezydent wygłosił to przełomowe oświadczenie w 2011 r. podczas wizyty na obszarach przybrzeżnych podatnych na erozję. Prezydent powiedział, że opinia publiczna nie może liczyć na to, że rząd zrobi wszystko. Uważam, że jest to jedno z najważniejszych oświadczeń politycznych dotyczących środowiska w ciągu ostatnich 30 lat.

W przeszłości polityka na Seszelach i sposób, w jaki niektórzy urzędnicy rządowi działali w zakresie zmian klimatycznych i innych kwestii środowiskowych, odsuwały obywateli i grupy na margines, jeśli chodzi o faktyczne działania adaptacyjne. . Tylko niektórym grupom obywatelskim udało się przebić, aby osiągnąć pomyślne rezultaty.

Obecnie w kręgach międzynarodowych ustalono, że „siła ludzi” znajduje się w centrum wysiłków na rzecz walki ze zmianami klimatu. Na przykład Europejska Agencja Środowiska stwierdziła, że ​​„zadanie jest tak wielkie, a ramy czasowe tak krótkie, że nie możemy już dłużej czekać na działanie rządów”.

Dlatego odpowiedź na przystosowanie się do zmian klimatycznych leży w rękach wielu tworzących ludność, a nie nielicznych w rządzie. Ale w rzeczywistości jak można to zrobić? Czy władza może być przekazana przez właściwe ministerstwo organizacjom społeczeństwa obywatelskiego i czy prawo przewiduje „władzę ludową”?

Tak, to wszystko tam jest. Artykuł 40(e) Konstytucji Seszeli mówi: „Ochrona, zachowanie i poprawa stanu środowiska jest podstawowym obowiązkiem każdego Seszeli”. Zapewnia to społeczeństwu obywatelskiemu silne prawo do bycia głównym aktorem.

Nirmal Jivan Shah z Nature Seychelles, znany i szanowany ekolog na Seszelach, opublikował ten artykuł w tygodniku „The People” na Seszelach.

Seszele jest członkiem-założycielem Międzynarodowa Koalicja Partnerów Turystycznych (ICTP) [1].