Do natychmiastowego wydania, 20 czerwca 2016 r

Kontakt: Catherine Kilduff, Centrum Różnorodności Biologicznej, (202) 780-8862, [email chroniony] 

SAN FRANCISCO — Poziom populacji tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku osiągnął niebezpiecznie niski poziom, więc koalicja osób i grup złożyła dziś petycję do National Marine Fisheries Service o ochronę gatunku na mocy ustawy o zagrożonych gatunkach. Populacja tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku spadła o ponad 97 procent od początku połowów, głównie dlatego, że krajom nie udało się ograniczyć połowów na tyle, aby chronić kultowy gatunek, luksusowy element menu sushi. 

 

„Bez pomocy możemy zobaczyć, jak ostatni tuńczyk błękitnopłetwy z Pacyfiku został sprzedany i wyginął” – powiedziała Catherine Kilduff z Centrum Różnorodności Biologicznej. „Nowe badania nad znakowaniem rzuciły światło na tajemnice, gdzie majestatyczny tuńczyk błękitnopłetwy rozmnaża się i migruje, dzięki czemu możemy pomóc w ratowaniu tego ważnego gatunku. Ochrona tych niesamowitych ryb na mocy ustawy o zagrożonych gatunkach jest ostatnią nadzieją, ponieważ zarządzanie rybołówstwem nie uchroniło ich przed wyginięciem”.  

 

Wśród składających petycje, którzy zwracają się do Służby Rybołówstwa o umieszczenie tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku jako zagrożonych, są Center for Biological Diversity, The Ocean Foundation, Earthjustice, Center for Food Safety, Defenders of Wildlife, Greenpeace, Mission Blue, Recirculating Farms Coalition, The Safina Center, SandyHook SeaLife Foundation , Sierra Club, Turtle Island Restoration Network i WildEarth Guardians, a także Jim Chambers, dostawca zrównoważonych owoców morza.

 

Bluefin_tuna_-aes256_Wikimedia_CC_BY_FPWC-.jpg
Zdjęcie dzięki uprzejmości Wikimedia Commons/aes256. Ten zdjęcie jest dostępne do wykorzystania w mediach.

 

„Ten piękny, wydajny wędrowny drapieżnik ma kluczowe znaczenie dla równowagi ekosystemu w oceanie” – powiedział Mark Spalding, prezes The Ocean Foundation. „Niestety, te ryby nie mają gdzie się ukryć przed zaawansowanymi technologicznie flotami rybackimi dalekobieżnymi, wykorzystującymi duże sieci. To nie jest uczciwa walka, więc tuńczyk błękitnopłetwy z Pacyfiku przegrywa”.

 

Nasilając obawy związane z drastycznym spadkiem populacji tuńczyka do mniej niż 3 procent nieodławianej populacji, prawie cały poławiany obecnie tuńczyk błękitnopłetwy z Pacyfiku jest łowiony przed rozmnażaniem, pozostawiając nielicznym, aby dojrzeli i rozmnożyli gatunek. W 2014 r. populacja tuńczyka błękitnopłetwego z Pacyfiku wyprodukowała drugą najmniejszą liczbę młodych ryb widzianą od 1952 r. Istnieje zaledwie kilka klas dorosłych tuńczyka błękitnopłetwego z Pacyfiku, które wkrótce znikną z powodu starości. Bez młodych ryb, które dojrzeją do stada tarłowego, aby zastąpić starzejące się dorosłe osobniki, przyszłość błękitnopłetwego z Pacyfiku jest ponura, chyba że zostaną podjęte natychmiastowe kroki w celu powstrzymania tego spadku.

 

„Nakarmienie nienasyconego globalnego rynku sushi spowodowało spadek tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku o 97 procent” – powiedział Phil Kline, starszy działacz na rzecz oceanów w Greenpeace. „Błękitnopłetwy z Pacyfiku, który jest teraz zagrożony wyginięciem, jest nie tylko uzasadniony, ale jest już dawno spóźniony. Tuńczyki potrzebują wszelkiej ochrony, jaką możemy im zapewnić”.

 

Od poniedziałku 27 czerwca w La Jolla w Kalifornii kraje będą negocjować przyszłe redukcje połowów tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku na spotkaniu Międzyamerykańskiej Komisji ds. Tuńczyka Tropikalnego. Wszystko wskazuje na to, że Komisja opowiada się za utrzymaniem status quo, które jest niewystarczające, aby zakończyć przełowienie, nie mówiąc już o wspieraniu odbudowy do zdrowych poziomów.

 

„Weź to pod uwagę: dojrzewanie i rozmnażanie tuńczyka błękitnopłetwego zajmuje nawet dekadę, ale wiele z nich jest łapanych i sprzedawanych jako młode osobniki, co zagraża ponownemu zasiedleniu i żywotności gatunku. W ciągu ostatnich 50 lat przenikliwość technologiczna umożliwiła nam zabicie ponad 90 procent tuńczyka i innych gatunków” — powiedziała dr Sylvia Earle, badacz-rezydent National Geographic i założycielka Mission Blue. „Kiedy wyłowimy jeden gatunek, przechodzimy do następnego, co nie jest dobre dla oceanu i nie jest dobre dla nas”.

 

„Prawie wiek masowych i nieograniczonych połowów tuńczyka błękitnopłetwego z Pacyfiku nie tylko doprowadził samego tuńczyka na skraj wyginięcia, ale także spowodował, że niezliczone ssaki morskie, żółwie morskie i rekiny zostały złapane i zabite przez narzędzia połowowe tuńczyka” – powiedział Jane Davenport, starszy prawnik w Defenders of Wildlife.

 

„Tuńczyk błękitnopłetwy z Pacyfiku jest majestatyczną rybą stałocieplną, często ma sześć stóp długości i jest jedną z największych, najszybszych i najpiękniejszych ryb na świecie. Jest również zagrożony” – powiedział Doug Fetterly z Sierra Club. „Biorąc pod uwagę tragiczną sytuację ze spadkiem populacji o 97 procent, trwającym przełowieniem i rosnącymi negatywnymi skutkami zmian klimatu, Sierra Club Marine Action Team wzywa do ochrony tego ważnego gatunku, wymieniając go jako zagrożony. Bez tej ochrony tuńczyk błękitnopłetwy z Pacyfiku będzie kontynuował swoją spiralę prowadzącą do wyginięcia”.

 

„Błękitnopłetwy z Pacyfiku może być niepotrzebnie zagrożoną wyginięciem rybą na świecie” – powiedział Carl Safina, prezes-założyciel The Safina Center. „Ich rozrzutne i niekontrolowane niszczenie jest zbrodnią przeciwko naturze. Nawet ekonomicznie jest to głupie”.

 

„Bliskie wyginięcie błękitnopłetwego Pacyfiku jest kolejnym przykładem naszego niepowodzenia w uprawie – lub w tym przypadku złapaniu – naszej żywności w zrównoważony sposób” – powiedział Adam Keats, starszy prawnik w Centrum Bezpieczeństwa Żywności. „Musimy zmienić swoje postępowanie, jeśli mamy przetrwać. Miejmy nadzieję, że dla błękitnopłetwego nie jest za późno”.

 

„Nienasycone ludzkie apetyty opróżniają nasze oceany” – powiedział Taylor Jones, rzecznik zagrożonych gatunków w WildEarth Guardians. „Musimy ograniczyć nasze zamiłowanie do sushi i podjąć działania, aby ocalić przed wyginięciem niesamowitą przyrodę, taką jak tuńczyk błękitnopłetwy”.

 

„Umieszczenie tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku jako gatunku zagrożonego pozwoli niezliczonym młodym rybom osiągnąć dojrzałość, pomagając w ten sposób odbudować to zubożone łowisko. Większym wyzwaniem jest oczywiście kontrolowanie nieuregulowanych i nielegalnych połowów na wodach międzynarodowych, problem, którym należy się zająć na całym świecie” – powiedziała Mary M. Hamilton z SandyHook SeaLife Foundation.   

„Poszukujący statusu zjadacze sushi zjadają majestatycznego tuńczyka błękitnopłetwego do wyginięcia i musimy przestać teraz, zanim będzie za późno” – powiedział Todd Steiner, biolog i dyrektor wykonawczy Turtle Island Restoration Network. „Umieszczenie błękitnopłetwego z Pacyfiku na liście zagrożonych gatunków jest pierwszym krokiem do zakończenia rzezi i skierowania tego niesamowitego gatunku na drogę do wyzdrowienia”.

 

„Niepohamowane komercyjne przełowienie, na które organizacje międzynarodowe pozwoliły już obniżyć poziom tuńczyka błękitnopłetwego na Pacyfiku do zaledwie 2.6 procent jego poziomu niepoławianego”, powiedział Jim Chambers, właściciel Prime Seafood. „Niebieskopłetwe to najbardziej rozwinięte ze wszystkich ryb, a ze względu na ich wielką moc i wytrzymałość są zasłużenie uważane za największe wyzwanie w połowach grubego zwierza. Musimy po prostu uratować najcenniejsze ryby na świecie, zanim będzie za późno”.

 

Centrum Różnorodności Biologicznej to ogólnokrajowa organizacja non-profit zajmująca się ochroną przyrody, zrzeszająca ponad 1 miliona członków i aktywistów internetowych zajmująca się ochroną zagrożonych gatunków i dzikich miejsc.

Przeczytaj całą petycję tutaj.